Google szykuje rewolucję: Android na PC i ukryte nowości w Chrome

Google szykuje rewolucję: Android na PC i ukryte nowości w Chrome

24 września 2025 Wyłączono przez Agnieszka Kowalewska

Google intensyfikuje prace nad jednym ze swoich najbardziej ambitnych projektów – pełnoprawną wersją systemu Android dla komputerów PC. Równocześnie firma nieustannie wzbogaca swoją flagową przeglądarkę Chrome o nowe, eksperymentalne funkcje, które zaawansowani użytkownicy mogą aktywować już dziś.

Android na PC: Google i Qualcomm zapowiadają przełom

Podczas niedawnego szczytu technologicznego Snapdragon Summit, dyrektor generalny firmy Qualcomm, Cristiano Amon, nie krył entuzjazmu dla najnowszego projektu Google. W rozmowie z szefem działu platform i urządzeń Google, Rickiem Osterlohem, Amon zdradził, że widział już działającą wersję oprogramowania. „Widziałem to, jest niesamowite” – powiedział. „Nie mogę się doczekać, aż będę miał własne urządzenie z tym systemem. To realizacja wizji konwergencji świata mobilnego i PC”.

Rick Osterloh potwierdził, że Google dąży do zatarcia granic między smartfonami a komputerami. „W przeszłości systemy, które budowaliśmy na PC i smartfony, znacząco się różniły. Rozpoczęliśmy projekt, aby to połączyć” – wyjaśnił Osterloh. „Wspólnie tworzymy fundament technologiczny dla naszych produktów na komputery PC i stacjonarne”.

Plan zakłada przeniesienie na komputery całego ekosystemu Androida – w tym sztucznej inteligencji Gemini, wszystkich aplikacji oraz narzędzi dla deweloperów. To strategiczny ruch, który ma na celu ujednolicenie doświadczeń użytkowników na wszystkich urządzeniach. Już w lipcu Sameer Samat, szef działu Androida, oficjalnie potwierdził, że firma „łączy ChromeOS i Androida w jedną platformę”, co jest naturalną kontynuacją wcześniejszych prac nad integracją obu systemów.

Nowe możliwości w przeglądarce Chrome, które możesz włączyć już dziś

Podczas gdy wizja zunifikowanej platformy PC i mobile nabiera kształtów, Google nie zaniedbuje obecnego ekosystemu mobilnego. Przeglądarka Chrome na Androida jest stale rozwijana, a wiele innowacji jest dostępnych w formie ukrytych funkcji eksperymentalnych, tzw. „flag”. Poniżej przedstawiamy sześć najciekawszych opcji, które można aktywować samodzielnie.

Ważna uwaga: Flagi Chrome to funkcje w fazie rozwoju, przeznaczone dla zaawansowanych użytkowników. Ich aktywacja może prowadzić do niestabilności przeglądarki lub nieprawidłowego wyświetlania stron. Zaleca się ostrożność i aktywowanie tylko opisanych poniżej opcji.

1. Przypinanie kart Funkcja znana od lat z wersji desktopowej Chrome wreszcie trafia na Androida. Przypięcie karty sprawia, że jest ona zawsze widoczna na początku listy otwartych stron, co ułatwia stały dostęp do najważniejszych witryn. Po aktywowaniu flagi, opcja „Przypnij kartę” pojawi się w menu pod trzema kropkami.

2. Spersonalizowana strona nowej karty W przeciwieństwie do wersji na komputery, mobilny Chrome oferował dotychczas ograniczone możliwości personalizacji strony startowej. Nowa flaga pozwala na znacznie większą kontrolę nad wyglądem i zawartością ekranu, który pojawia się po otwarciu nowej karty.

3. Ulepszony tryb incognito Google testuje dwa ciekawe usprawnienia. Pierwsze z nich ułatwia przełączanie się między standardową sesją a trybem incognito, bez konieczności przejmowania całego ekranu przez prywatną kartę. Drugie to długo wyczekiwana możliwość robienia zrzutów ekranu w trybie incognito. Domyślnie jest to zablokowane ze względów prywatności, ale nowa opcja pozwala użytkownikom świadomie włączyć tę funkcję, co jest przydatne np. podczas pracy czy debugowania stron.

4. Błyskawiczne podsumowania artykułów Dla osób, które nie mają czasu czytać długich artykułów, Google przygotowuje skrót do funkcji podsumowania, opartej na sztucznej inteligencji. Po włączeniu odpowiedniej flagi, na pasku adresu pojawi się ikona, która jednym dotknięciem wygeneruje zwięzłe streszczenie otwartej strony.

5. Lepsze zarządzanie aplikacjami PWA Progresywne aplikacje webowe (PWA) to strony internetowe, które można „zainstalować” na telefonie, aby działały jak natywne aplikacje. Ich wadą był jednak brak automatycznego przywracania po zmianie urządzenia. Nowa funkcja ma to zmienić, sprawiając, że aplikacje PWA będą traktowane przez system podobnie jak te pobrane ze sklepu Google Play, co ułatwi ich synchronizację i odtwarzanie.