Smartfon w twoim życiu: Od ochrony prywatności po mity o bezsenności

Smartfon w twoim życiu: Od ochrony prywatności po mity o bezsenności

20 listopada 2025 Wyłączono przez Natalia Pawlak

Współczesne technologie mobilne dają użytkownikom ogromną władzę nad tym, jak komunikują się ze światem, ale jednocześnie rodzą pytania o wpływ urządzeń na zdrowie. Codzienne użytkowanie smartfona to nie tylko kwestia wyboru operatora czy ustawień systemowych, ale także nawyków, które kultywujemy po zmroku. Okazuje się, że zarówno w kwestii technicznej konfiguracji połączeń, jak i higieny snu, rzeczywistość jest bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Anonimowość na życzenie

Niezależnie od tego, czy korzystasz z usług gigantów takich jak Plus, Orange, Play i T-Mobile, czy mniejszych operatorów, prawo do prywatności jest standardem. Zastrzeżenie numeru telefonu, czyli ukrycie identyfikatora rozmówcy (CLIR), to funkcja dostępna dla każdego abonenta w Polsce. Umożliwia ona wykonywanie połączeń w taki sposób, że na ekranie odbiorcy zamiast ciągu cyfr pojawia się komunikat „Numer prywatny” lub „Zastrzeżony”.

Dla osób potrzebujących jedynie jednorazowej anonimowości, najszybszym rozwiązaniem jest skorzystanie z uniwersalnego kodu sieciowego. Wystarczy otworzyć klawiaturę telefonu i przed wybraniem właściwego numeru wpisać prefiks #31#. Przykładowo, dzwoniąc pod numer 123 456 789, należy wybrać: #31#123456789 i zatwierdzić zieloną słuchawką. Po zakończeniu takiej rozmowy ustawienia wracają do normy, a kolejne połączenia będą już w pełni identyfikowalne.

Zarządzanie ustawieniami w systemach Android i iOS

Użytkownicy, którzy decydują się na trwałe ukrycie swojej tożsamości, muszą zagłębić się w menu konfiguracyjne swojego sprzętu. W przypadku systemu Android ścieżka bywa różna w zależności od nakładki producenta, ale zazwyczaj proces rozpoczyna się w aplikacji Telefon. Należy odszukać ikonę trzech kropek (zazwyczaj w górnym rogu), przejść do „Ustawień”, a następnie sekcji „Konta telefoniczne” lub „Połączenia”. Kluczowe jest znalezienie opcji „Ustawienia zaawansowane” lub „Dodatkowe”, gdzie ukryta jest funkcja „ID rozmówcy”. Tam wystarczy zaznaczyć pozycję „Ukryj numer”.

Właściciele iPhone’ów mają przed sobą nieco prostszą drogę. W systemie iOS wystarczy wejść w główne „Ustawienia”, odnaleźć na liście aplikację „Telefon”, a następnie wejść w zakładkę „Pokaż moje ID wywołującego”. Odznaczenie tej opcji skutkuje natychmiastowym ukryciem numeru przy wszystkich połączeniach wychodzących.

Niebieskie światło a jakość snu – nowe spojrzenie

Gdy już zadbamy o techniczną stronę naszych połączeń, warto przyjrzeć się temu, co dzieje się z telefonem, gdy kończymy dzień. Przez lata eksperci i media powtarzali jak mantrę: korzystanie z ekranów przed snem rujnuje wypoczynek. Jednak najnowsze badania przeprowadzone przez Toronto Metropolitan University (TMU) we współpracy z Université Laval rzucają nowe światło na ten temat, sugerując, że demonizowanie smartfonów może być przesadzone.

Analiza danych zebranych od ponad tysiąca dorosłych Kanadyjczyków wykazała zaskakującą prawidłowość – ogólna jakość snu osób korzystających z ekranów każdego wieczora była zbliżona do wyników grupy, która w ogóle nie używała urządzeń przed pójściem do łóżka. Co ciekawe, najgorsze parametry snu odnotowano u tych, którzy sięgali po telefon sporadycznie, tylko w niektóre noce w tygodniu.

Więcej niż tylko promieniowanie

Dotychczasowy konsensus naukowy opierał się na założeniu, że emitowane przez ekrany LED niebieskie światło hamuje produkcję melatoniny, hormonu kluczowego dla zasypiania. Badania z 2011 roku czy nowsze analizy z 2023 i 2025 roku publikowane w „Brain Communications” i „Life” potwierdzały negatywny wpływ krótkich fal świetlnych na rytm dobowy. Profesor Colleen Carney z TMU zwraca jednak uwagę na istotne braki w metodologii wielu wcześniejszych eksperymentów. Często badano w nich młodych dorosłych, którzy są naturalnie bardziej wrażliwi na światło, lub zamykano uczestników w laboratoriach, gdzie przez cały dzień przebywali w półmroku, co sztucznie potęgowało reakcję na wieczorne naświetlanie.

Eksperci sugerują obecnie, że to nie samo światło jest głównym winowajcą, ale raczej sposób, w jaki korzystamy z urządzenia. Przeglądanie treści stresujących, silnie angażujących emocjonalnie lub wymagających dużej uwagi może być znacznie bardziej szkodliwe dla procesu zasypiania niż sama poświata ekranu. Chociaż ponad 80% badanych przyznało się do używania telefonów w łóżku w ciągu ostatniego miesiąca, korelacja między tym nawykiem a bezsennością nie jest tak jednoznaczna, jak sądzono. Wiele wskazuje na to, że rutynowe, spokojne korzystanie ze smartfona nie musi być wyrokiem na nieprzespaną noc, o ile potrafimy zachować umiar w doborze treści.